2
Jest i on. Janek we własnej osobie. Jakbym spotkała go na ulicy to bym nie ufała. A gość pisze tak, że na jego blogu mogłabym siedzieć godzinami. Tutaj bez okularów przeciwłosnecznych ;) dzień pierwszy.

Poprzedni post 2
Jest i on. Janek we własnej osobie. Jakbym spotkała go na ulicy to bym nie ufała. A gość pisze tak, że na jego blogu mogłabym siedzieć godzinami. Tutaj bez okularów przeciwłosnecznych ;) dzień pierwszy.