
POŚWIĘCENIA
Bezsenne noce są coraz bardziej kreatywne. W Londynie wyciągałam wnioski uczestnicząc w pędzie codzienności. Teraz wyciągam lekcje z całodziennego leżenia i analizowania.
Mam jedno, takie mocne przemyślenie. Dla żon i zakochanych dziewczyn.
Moje Drogie – nigdy sie nie poświęcacie!
Wariujemy za tymi facetami. Chcemy dać gwiazdę z nieba. Prasujemy. Gotujemy. Sprzątamy. Malujemy się dla niego. Stroimy. Przeżywamy gdy nie skomentował czy obiad smakował. Pakujemy śliczne prezenty. Zaskakujemy. Organizujemy wyprawy i wycieczki.
Ufamy gdy mówi, że teraz buduje nasza wspólna przyszłość. Czujemy się bezpieczne w jego ramionach. Myślimy, że nie spotka nas nic złego.
Wiec się poświęcamy ustawiając swoje życie tak, żeby jemu było dobrze. Żeby czuł, że jest kochany.
A on myśli, że jak rzuci okiem na tą czy tamtą to nie problem. Gdy zapomni o Twoich urodzinach to żadna tragedia. Rozpamiętuje o pierścionku, którego stałe nie ma. Jak spełnia swoje marzenia kosztem Twoich obowiązków- to w porządku. A Ty stoisz przed sterta naczyń, miedzy odkurzaniem i prasowaniem, totalnie sama.
A ‚dziękuje’? Jakie ‚dziękuje’! Przecież to mu się należy !

